Asset Publisher
Rocznica Powstania Styczniowego
Leśnicy pamiętają heroiczną postawę Polaków, którzy oddawali życie w walce o wolność w styczniu 1863 roku. W 159 rocznicę Powstania Styczniowego, pracownicy Nadleśnictwa Żednia odtworzyli obóz powstańców na Górze św. Anny w okolicy Królowego Mostu oraz oddali hołd w miejscach związanych z tymi wydarzeniami.
Lasy Puszczy Knyszyńskiej są trwale związane z historią narodu polskiego. Świadczą o tym liczne mogiły i krzyże ukryte wśród drzew, upamiętniające tragiczne wydarzenia z przeszłości. W trakcie trwającej przez ponad 100 lat walki Polaków o niepodległość, las często był ich jedynym domem, dawał schronienie i pozwalał przetrwać prześladowania.
Puszcza Knyszyńska wpisała się znacząco w historię powstania styczniowego. To tutaj, w okolicy Królowego Mostu, gromadziły się pierwsze w powiecie białostockim oddziały powstańcze.
„Na punkt zborny oddziałów białostockich wybrano lasy koło Królowego Mostu, należące do marszałka szlachty Jakuba Sakowicza. Stawiło się do tysiąca powstańców. Byli to przeważnie: urzędnicy, studenci, uczniowie, oficjaliści i drobna szlachta. Mniej więcej połowa miała broń palną, pozostali kosy." (P. Powierza, Wspomnienia…)
W lasach powstańcy rozbijali obozy, które na początku Ignacy Aramowicz opisywał tak:
„ A wszędzie po lesie stoją szałasy w rzędy, z dachem ułożonym z kory, opuszczonym do ziemi, a bokami wyplecionymi z jedliny. A przed szałasami ogniska i ponad nimi wiszą kociołki, z których po zagotowaniu jemy kaszę łyżkami z odpowiednio wyciętej i wygiętej kory. A w bok od szałasów mamy wozy i arsenał, i kuźnię, i rymarzy, i nieco dalej jamy gotowe dla ukrycia rzeczy, których byśmy nie mogli unieść."
Sytuacja jednak szybko uległa zmianie, ten sam autor w późniejszym okresie pisze:
„Nastały chłody, a my źle odziani i najczęściej głodni kręciliśmy się we dnie po lasach, a na noc zdążali do dworów, ażeby najprędzej w oborze albo w owczarni cokolwiek ogrzać się i wypocząć. Nędza była nie do opisania. Bielizna przeważnie nie dochodziła do naszych rąk. (…) Głodowaliśmy bardzo często. Pożywieniem, jeżeli w ogóle dostawaliśmy je, była najczęściej wódka, słonina i chleb. (…)"
Pierwsza bitwa powstańców z Rosjanami w regionie Puszczy Knyszyńskiej odbyła się 29 kwietnia pod wsią Waliły. Polacy zostali zaatakowani w obozie. Walka nie trwała długo. Znacznie liczniejszy i lepiej uzbrojony nieprzyjaciel szybko przechwycił wozy z żywnością, odzieżą i pieniędzmi, pozbawiając powstańców tego co dawało szansę przetrwania.
Kolejną bitwę powstańcy stoczyli 9 czerwca pod Królowym Mostem. Dowodzeni przez Edwarda Kiersnowskiego „Groma" kilkakrotnie atakowali wojska nieprzyjaciela. W walce tej życie straciło 22 powstańców.
Potyczka, do której doszło w okolicy wsi Kołodno przyniosła jeszcze dotkliwsze straty. Wojska carskie wzięły tu do niewoli 90 powstańców. Stracono ich na pobliskiej górze zwanej Świętą Górą (Góra Św. Jana).
Mimo, że Powstanie Styczniowe nie zakończyło się zwycięstwem, stało się punktem odniesienia i wyzwaniem dla kolejnych pokoleń Polaków, którzy od początku XX wieku rozpoczęli walkę o wolność i niepodległość. Pomimo klęski militarnej, umocniło ono polską świadomość narodową, stało się punktem odniesienia i miało wpływ na dążenia niepodległościowe następnych pokoleń.